wczoraj były moje urodziny.
pierwsze bez mojej Mamy.
już od dawna nie organizowaliśmy imprez urodzinowych (bo z tego wyrosłam), ale to właśnie Mama pamiętała o tej dacie i starała się przygotować mi jakąś niespodziankę.  w zeszłym roku rodzinka zaskoczyła mnie tortem w kształcie serca, który Mama własnoręcznie zrobiła.
mój Tato o dacie moich urodzin nie pamięta, wczoraj też sobie nie przypomniał.
w takich dniach szczególnie mi jej brakuje.

4 komentarze:

Ankyls pisze...

oh , to spóźnione Wszystkiego Najlepszego :)!

bez-focha pisze...

dziękuję!

Szary Burek pisze...

No to Wszystkiego Najlepszego!

bez-focha pisze...

dziękuję Szary Burku, miło Cię tu gościć :)